ROZDZIAŁ 9. SUPLEMENT 2
SYMETRIA PASM W PIERWSZEJ STREFIE BRILLOUINA
Plik pdf do wydruku: r9_supl2.pdf
Równanie orbitalne dla kryształu ma postać
(1) |
gdzie jednoelektronowy efektywny hamiltonian można (w j.at.) zapisać jako:
(2) |
z potencjałem o symetrii kryształu. Funkcja falowa musi należeć, jak zawsze, do jednej z nieprzywiedlnych reprezentacji grupy symetrii kryształu i dlatego możemy jej dać indeks , oznaczający wektor falowy determinujący reprezentację nieprzywiedlną grupy translacji. Jeśli tak, to i wartość własna zależy od przyjętego , stąd . Nie znamy postaci , ale wiemy, że funkcja ta musi zachowywać się tak, jak wynika z twierdzenia Blocha. Jest to zagwarantowane bez straty ogólności, jeśli
(3) |
gdzie ma taką samą symetrię jak kryształ lub jak . W tej sytuacji zamiast wystarczy poszukać . Zainteresujemy się, jakie równanie powinno spełniać ? Wstawiamy równanie (3) do równania orbitalnego i dostajemy
(4) |
Potrzebne nam będzie działanie operatora na duży nawias:
Równanie na przybiera postać
czyli
(5) |
Jest to równanie własne na i . Równanie to może mieć wiele rozwiązań, które będziemy numerować indeksem Stąd otrzymamy , a to oznacza strukturę pasmową -- energia zależy od wektora zgodnie z tym, że komórki elementarne oddziałują wiążąco i antywiążąco na różne sposoby, ale dzieje się to w ramach jednego pasma o określonym . Mogą być też inne rozwiązania na , które w naszych dotychczasowych przykładach odpowiadałyby innym (np. wzbudzonym) orbitalom w węzłach sieci i powstałyby inne pasma o innych .
W zasadzie nie byłoby potrzeby wypisywania tego równania na , gdyby nie to, że chcę za jego pomocą wykazać, że struktura pasmowa w PSB (pierwszej strefie Brillouina) ma taką samą symetrię jak sam kryształ.
Teraz to udowodnimy.
Każda operacja symetrii kryształu spełnia równanie
(6) |
Odpowiada temu pewna liniowa transformacja współrzędnych; nowe współrzędne jakiegoś punktu wyrażają się jako liniowe kombinacje starych współrzędnych tego punktu1:
(7) |
przy czym jest macierzą ortogonalną, tzn. , bo żadne odległości w obiekcie nie mają prawa ulec zmianie, a to właśnie zapewnia transformacja ortogonalna. Dokonajmy takiego samego przekształcenia wektora :
(8) |
Napiszmy równanie na w nowym układzie współrzędnych:
(9) |
Transformacja ortogonalna nie zmienia długości wektora , stąd . Dalej, , bo iloczyn skalarny zależy od wzajemnego położenia dwóch wektorów, a nie od tego, jak cały układ np. obrócono. W ten sposób jesteśmy przygotowani do przekształcenia drugiego i trzeciego członu. Jeśli chodzi o człon pierwszy, to również , co pokazano w rozdz. 2 podręcznika.
W rezultacie nasze równanie można zapisać w postaci
(10) |
Jest to równanie własne z tym samym operatorem, co równanie przed transformacją, wobec tego . To właśnie mieliśmy wykazać:
- ... punktu1
- i ; podobnie