Ostrówka

Góry Świętokrzyskie, dewon górny, karbon dolny

Odsłonięcia

 

Ilustracje

Północna ściana kamieniołomu Ostrówka. Na jasnych gruboławicowych wapieniach górnego dewonu (franu) leżą ciemne łupkowe utwory dolnego karbonu.
Fig. 1 - Północna ściana kamieniołomu...
Powiększenie »
Kontakt wapieni amfiporowych franu (ciemne) i wapieni krynoidowych famenu. Ostrówka. Coll. S. Skompski /fot. K. Kossobudzki
Fig. 2 - Kontakt wapieni amfiporowych franu...
Powiększenie »
Wapień głowonogowy, famen, Ostrówka. /fot. K. Kossobudzki
Fig. 3 - Wapień głowonogowy, famen, Ostrówka....
Powiększenie »
Widok spągowej części węglanowych utworów osuwiskowych karbonu dolnego (wizenu). Ostrówka. (Jaźwiny). /fot. S. Skompski
Fig. 4 - Widok spągowej części węglanowych...
Powiększenie »
Wapień krynoidowy wizenu. Ostrówka. (Jaźwiny). /fot. K. Kossobudzki
Fig. 5 - Wapień krynoidowy wizenu. Ostrówka....
Powiększenie »
Wapień krynoidowy wizenu. Ostrówka. (Jaźwiny) - zbliżenie. /fot. K. Kossobudzki
Fig. 5a - Wapień krynoidowy wizenu. Ostrówka....
Powiększenie »
Schematyczny przekrój geologiczny: kamieniołom Ostrówka - G. Skałka w Gałęzicach.
Fig. 6 - Schematyczny przekrój geologiczny:...
Powiększenie »
Utwory osuwiskowe pochodzące z platformy węglanowej docierają w wizenie w region Ostrówki, położonej w basenie kulmowym.
Fig. 7 - Utwory osuwiskowe pochodzące z...
Powiększenie »

Problematyka

Karbon w Górach Świętokrzyskich jest niekompletny, brakuje bowiem górnokarbońskich utworów węglonośnych tak charakterystycznych dla tego systemu. W przeciwieństwie do skał dewońskich, utwory karbonu dolnego łatwo wietrzeją i są słabo odsłonięte. Ich wychodnie występują w wąskich pasach odpowiadających jądrom waryscyjskich synklin. Najciekawsze w regionie odsłonięcia grupują się w zachodniej części południowego skrzydła synkliny gałęzickiej, w obrębie i bezpośrednim sąsiedztwie czynnego (!) kamieniołomu "Ostrówka", położonego ok. 6 km na północny-zachód od Chęcin, w pobliżu wsi Gałęzice. Eksploatuje się tutaj skały dewonu, które kiedyś budowały wzgórze pokaźnych rozmiarów o tej samej, co kamieniołom nazwie, zamienione obecnie w głębokie wyrobisko. W północnej ścianie kamieniołomu można prześledzić "nadgryziony" pracami strzałowymi kontakt nachylonych ku północy utworów dewonu i karbonu [4], silnie kontrastujących ze sobą pod względem litologii, barwy, i przede wszystkim, charakteru facjalnego. Profil zaczynają jasnoszare, gruboławicowe wapienie franu z licznymi gałązkowymi stromatoporoidami - amfiporami. Utwory te osadziły się w płytkowodnej lagunie, okresowo nawet wynurzanej nad poziom morza. Później rejon Ostrówki został blokowo wyniesiony, lekko wychylony, a po dłuższym okresie - ponownie zalany w famenie. Cienki (na ogół nie przekraczający miąższości kilkudziesięciu centymetrów) i nieciągły obocznie famen leży z niewielką parostopniową niezgodnością kątową na wapieniach amfiporowych franu, i jest wykształcony w postaci ciemnych wapieni z bogatym zespołem skamieniałości: głowonogów (klimenii, goniatytów i łodzików), liliowców, trylobitów, małżów i ryb. Miejscami są widoczne, niekiedy powtarzające się w profilu uziarnione frakcjonalnie warstwy sztormowe (tempestyty). W ich dolnych partiach dominują trochity liliowców, które szybciej opadły z zawiesiny, w górnych zaś wolniej opadające na dno płaskie skorupy głowonogów i muł węglanowy. Efektem powolnego tempa sedymentacji na podmorskiej elewacji, której wierzchołek był okresowo "czyszczony" z luźnego osadu przez sztormy, jest silna kondensacja stratygraficzna. Jej skalę najlepiej ilustruje porównanie z równowiekowymi utworami marglistej facji basenowej w Kowali (patrz rozdz. Kowala), które osiągają miąższość prawie 200 metrów, a więc niekiedy ponad 1000-krotnie większą.

Leżące wyżej, kilkumetrowej miąższości wiśniowe i miejscami zielonkawe łupki, z cienkimi wkładkami wapieni i domieszką materiału piroklastycznego, należą już do karbonu - turneju i niższej części wizenu. Pojawienie się tych utworów wyznacza etap ostatecznego wyrównania paleoreliefu dna w Górach Świętokrzyskich, gdy ostatni, gałęzicki "bastion" rozległej niegdyś świętokrzyskiej platformy węglanowej zniknął z podmorskiego krajobrazu, pogrążony i pogrzebany pod głębokomorskimi facjami basenowymi [4]. Jeszcze wyraźniej basenowy charakter manifestuje wyższa część profilu reprezentowana przez najgłębszą fację w sekwencji młodopaleozoicznej - kulm. Czarne łupki ilaste i krzemionkowe z pojedynczymi kulistymi konkrecjami fosforanowymi, osiągają miąższość ponad 20 m i charakteryzują się ubóstwem skamieniałości. Uzbrojeni w mocną lupę możemy znaleźć tylko radiolarie i pojedyncze konodonty. Całkowity brak bentosu, bardzo spokojna sedymentacja z zawiesiny nie zaburzana dostawą materiału ziarnistego, a także - co nie miało do tej pory miejsca - bezwapnistość osadu, wskazują na środowisko głębokiego basenu, którego dno pozbawione tlenu znajdowało się prawdopodobnie poniżej granicy kompensacji węglanu wapnia (granica, poniżej której węglan wapnia bardzo szybko się rozpuszcza; "Historia Ziemi", str. 179-180). We współczesnych oceanach granica ta występuje na głębokości ok. 4 km, ale istnieją dowody na to, że mogła się znajdować w dawnych basenach również znacznie płycej, kilkaset metrów pod poziomem morza, co wydaje się w przypadku Gór Świętokrzyskich położonych w karbonie na szelfie, znacznie bardziej prawdopodobne.

W starym rowie badawczym, który przecina Todową Grząbę - niewielki zarośnięty pagórek sąsiadujący od północy z kamieniołomem - możemy prześledzić wyższą część profilu wizeńskiego, wykształconą w postaci grubego na kilkanaście metrów pakietu jasnoszarych wapieni, niezwykle bogatych w skamieniałości [1, 2]. Obfity materiał liliowcowy, koralowce osobnicze i kolonijne reprezentowane przez wielką ilość gatunków, zróżnicowany taksonomicznie zespół ramienionogów, przepełniają najbogatszą w skamieniałości skałę w Górach Świętokrzyskich. Niektóre kolonie rugozów i denkowców osiągają średnice nawet 1 metra, i co ciekawe, nawet te największe są poprzewracane. Zespół skamieniałości wydaje się wskazywać na płytkowodny charakter sedymentacji. Tylko jak wytłumaczyć nagłe pojawienie się w obrębie osadów kulmu tego płytkowodnego "gościa"? Nagłym, krótkotrwałym i drastycznym spłyceniem? Odpowiedzi na to pytanie poszukamy kilkaset metrów dalej w kierunku wschodnim(w miejscu po wyeksploatowanym wzgórzu Jaźwiny), gdzie tuż przy krawędzi kamieniołomu powstała w wyniku osuwiska niebezpieczna (!!!) skarpa odsłaniająca spągową część zespołu węglanowego. Profil zaczyna bezładna brekcja wapienna złożona z okruchów o średnicy do 40 cm, skał różnego wieku (dewońskich i karbońskich) wymieszanych z liliowcami, koralowcami i ramienionogami. Można w niej również spotkać powciskany pomiędzy okruchy ciemny materiał ilasty i konkrecje fosforanowe pochodzące z podścielających brekcję utworów kulmu. Wyżej zalegają ziarniste wapienie zawierające głównie materiał liliowcowy, ale także okruchy koralowców i ramienionogów. Biorąc pod uwagę: a) obecność spągowej brekcji i jej skład, b) występowanie w górnej części profilu warstw uziarnionych frakcjonalnie, c) brak skamieniałości zachowanych w pozycji wzrostu, d) wymieszanie form zasiedlających pierwotnie różne środowiska, e) silny kontrast facjalny węglanów i otaczających je utworów głębokiego basenu, - coraz trudniej przyjąć tezę o autochtonicznym charakterze omawianych utworów. Występujące w rejonie Gałęzic wizeńskie detrytyczne utwory węglanowe tworzą trzy duże soczewkowate w przekroju ciała o maksymalnej miąższości 25 m, powstałe w wyniku osuwisk podmorskich niosących materiał okruchowy z płytkowodnej platformy węglanowej położonej na południu w odległości ok. 10 km [1, 2]. Kierunek transportu można odczytać z orientacji wydłużonych składników brekcji i wapieni detrytycznych, a także z rozkładu facji. Obecnie próżno by szukać owej platformy, gdyż z obszaru, na którym się znajdowała, jeszcze przed permem, w wyniku ruchów waryscyjskich utwory karbońskie zostały zerodowane. Można zatem powiedzieć, że zanim to nastąpiło, część węglanów wizeńskiej platformy "uciekła" do kulmowego basenu Gór Świętokrzyskich dając obecnie jedyne świadectwo jej istnienia.

Profil wizenu kończy słabo odsłonięty zespół łupków ilastych przynajmniej 150-metrowej miąższości, początkowo zbliżonych litologicznie do niższej części kulmu. W wyższej części sekwencji noszącej oznaki spłycenia barwy skał są jaśniejsze, rośnie stopniowo ilość wkładek piaszczystych i pojawia się coraz liczniej detrytus flory. Na skałach karbonu leżą ze znaczną niezgodnością kątową utwory permu budujące najbliższe na północy wzgórze.

Uproszczona tabela stratygraficzna

Ostrówka - uproszczona tabela stratygraficzna.

Materiały uzupełniające

 
Informacje o książce