W późnej kredzie obszar centralnej i północnej Polski był częścią rozległego środkowoeuropejskiego basenu sedymentacyjnego, obejmującego również północne Niemcy, Holandię i Danię. W obrębie basenu, wzdłuż południowo-zachodniej krawędzi platformy wschodnioeuropejskiej ciągnęła się bruzda duńsko-polska będąca strefą, w której gromadziły się osady o największych miąższościach. U schyłku kredy w wyniku laramijskich ruchów tektonicznych bruzda uległa inwersji i w jej miejscu powstał wał środkowopolski [2]. Regresja morza wywołana laramijskim wypiętrzeniem objęła prawie cały obszar pozakarpackiej Polski. Tylko na północny-wschód od wypiętrzonego wału, na terenie niecki brzeżnej zachował się reliktowy zbiornik morski, który przetrwał do początków trzeciorzędu i tylko tutaj w tzw. przełomie środkowej Wisły, gdzie rzeka wcina się głęboko w skały mezozoiczne, można prześledzić profil skał pogranicza kredy i trzeciorzędu.
Kamieniołom w Nasiłowie położony na lewym brzegu Wisły w odległości ok. 7 km na południe od Puław, jest obok Bochotnicy znajdującej się po drugiej stronie rzeki, najlepszym odsłonięciem utworów tego wieku [1, 3, 4]. Widoczny w kamieniołomie profil zaczynają jasne, szarożółte gruboławicowe opoki z wkładkami margli. W ich najwyższej części występuje wyraźnie odporniejsza na wietrzenie warstwa wapienia o kilkudziesięciocentymetrowej miąższości. Jej strop jest bardzo nierówny, pocięty licznymi norami. Powstały one głównie przy udziale raków, które penetrowały jeszcze nieskonsolidowany węglanowy osad. Wypełnienie nor stanowi ciemniejszy, zielonkawo-rdzawy, miękki piaskowiec glaukonitowy, który półmetrową warstwą przykrywa wapień. W górnej partii piaskowca pojawia się horyzont złożony z ciemnych konkrecji fosforytowych i sfosfatyzowanych skamieniałości. Wyższą część profilu stanowią jasnoszare gezy z wkładkami wapieni (tzw. "siwak"). Odsłonięte w kamieniołomie utwory obfitują w skamieniałości. W opokach występują liczne dobrze zachowane gąbki, ramienionogi, małże, ślimaki, amonity (Hoploscaphites constrictus, Baculites sp.), łodziki (Eutrephoceras dekayi, Cymatoceras patens) oraz belemnity (Belemnella kazimiroviensis). Do rzadkich znalezisk należą zęby dużych drapieżnych gadów - mozazaurów. Zespół skamieniałości dokumentuje najwyższą część mastrychtu. Piaskowiec glaukonitowy zawiera formy zarówno kredowe (m. in. częste belemnity i zęby rekinów), jak i trzeciorzędowe [4]. Wyżej leżące gezy charakteryzują nieliczne i na ogół źle zachowane małże, ślimaki i jeżowce najniższego paleocenu.
O ile wiek opok i gez nie budzi od dawna wątpliwości, o tyle pozycja stratygraficzna piaskowca glaukonitowego była przedmiotem licznych kontrowersji. Występowanie w jego obrębie wymieszanej różnowiekowej fauny może wskazywać na zjawisko erozji wcześniej złożonych osadów i występowanie części skamieniałości na wtórnym złożu, a co za tym idzie, obecność luki w zapisie stratygraficznym. Problem stratygrafii tych utworów nabiera szczególnego wymiaru gdyż gdzieś w przedziale czasu po osadzeniu się opok a przed depozycją gez, rozegrał się na świecie jeden z największych dramatów świata organicznego. Wielkie wymieranie z przełomu kredy i trzeciorzędu objęło m. in.: na lądach dinozaury a w morzach oprócz wielkich gadów, amonity i belemnity ("Historia Ziemi", str. 571-576). Analiza stratygraficzna zespołów skamieniałości, petrologia ich ośródek oraz badania geochemiczne piaskowca glaukonitowego pozwalają na rekonstrukcję przebiegu sedymentacji w tym interwale stratygraficznym [3]. Wydaje się, że nie tylko profil opok był pierwotnie pełniejszy. Po ich osadzeniu się powstała warstwa mułu węglanowego z nielicznym glaukonitem a nad nią ił z podwyższoną zawartością rzadkiego pierwiastka - irydu, odpowiednik warstewki, która w ciągłych profilach na świecie wyznacza granicę kreda / trzeciorzęd. Iryd zdaniem wielu badaczy pochodzi z meteorytu, którego upadek na powierzchnię Ziemi ok. 65 mln lat temu mógł być, jeżeli nie główną, to jedną z najważniejszych przyczyn wielkiego wymierania. Z początkiem trzeciorzędu, powyżej iłu osadziła się jeszcze warstwa węglanu. Późniejsza erozja usunęła wspomniane utwory (łącznie z najwyższą częścią opok) zachowując ich fragmenty w wyerodowanych ośródkach, które znajdujemy w piaskowcu. Są one jedynym świadkiem istnienia nie zachowanych w profilu, usuniętych erozyjnie warstw. Powierzchnię dna zasiedliły następnie organizmy ryjące, które penetrowały niezlityfikowaną stropową partię opok. Liczne generacje nor powstały w trakcie powolnej sedymentacji piasku kwarcowego z glaukonitem, który je wypełnił. Współwystępowanie w piaskowcu glaukonitowym skamieniałości kredowych i trzeciorzędowych jest wynikiem mających miejsce w trzeciorzędzie zjawisk erozyjnych oraz wymieszania osadu w wyniku bioturbacji. Zgodnie z taką interpretacją granica kredy i trzeciorzędu biegnie w stropie opok pomimo występowania powyżej skamieniałości mastrychtu. Sedymentacji wyżej leżących gez towarzyszyły: wzrost tempa akumulacji osadu oraz stopniowe pogłębienie morza. Z końcem paleocenu nastąpiła regresja i zbiornik morski istniejący od schyłku wczesnej kredy przestał istnieć.