Niecka górnośląska ma kształt trójkąta, którego wierzchołki stanowią: Tarnowskie Góry na północy, Skawina k. Krakowa na wschodzie i rejon Ostrawy w Czechach na południowym-zachodzie. Utwory górnego karbonu, które ją wypełniają osiągają miąższości od ok. 2 km w jej wschodniej części do ponad 8 km na zachodzie [3]. Warstwy tworzą łagodną synklinę z podrzędną strukturą antyklinalną w północnej części niecki. W granicach niecki jest położony jeden z największych w Europie obszarów wydobycia węgla kamiennego - Górnośląskie Zagłębie Węglowe. Teren Zagłębia intensywnie eksploatowany od ponad 200 lat wbrew pozorom nie obfituje w powierzchniowe odsłonięcia utworów karbońskich. Jednym z nielicznych jest glinianka cegielni w Czerwionce [2, 4] położona w zachodniej części niecki w odległości niespełna 30 km na południowy-zachód od Katowic. Na odsłonięty w wyrobisku profil składają się nachylone pod kątem kilkunastu stopni na wschód szare i ciemnoszare mułowce z wkładkami jaśniejszych piaskowców i pojedynczymi pokładami węgla. Mułowce wykazują drobną horyzontalną laminację i łatwo wietrzeją rozsypując się na płytki. Zawierają liczne uwęglone szczątki roślinne. Przeważają wśród nich fragmenty pni, gałęzi i liście należących do skrzypów kalamitów. Mniej licznie są reprezentowane widłaki i paprocie. Często powierzchnie warstewek mułowcowych są usłane drobną "sieczką" roślinną. Niekiedy w mułowcach można znaleźć owalne konkrecje syderytowe o średnicy kilkunastu centymetrów. Po rozłupaniu niektóre z nich ujawniają sieć wyklinowujących się ku powierzchni konkrecji spękań septariowych, które powstały w procesie wczesnej diagenezy. Pokłady węgla są cienkie, do 1 m miąższości, zawierają ponadto sporą domieszkę materiału drobnoklastycznego i dlatego nie przedstawiają wartości złożowej. Jasnoszare drobnoziarniste piaskowce kwarcowe występują w postaci warstw ciągnących się na dłuższym dystansie lub tworzą duże soczewy o miąższości ponad 1 m. W ich obrębie pojawiają się sigmoidalne w kształcie powierzchnie oddzielności ograniczające przekątnie warstwowane zestawy. Spągowe powierzchnie soczew mają charakter erozyjny i w leżącym tuż nad nimi materiale piaszczystym często występują okruchy niżejległych mułowców. Niekiedy w pakietach piaskowcowych pojawia się drobna przekątna laminacja zmarszczkowa. Licznie występujące w profilu szczątki roślinne są zwykle redeponowane. Zdarzają się jednak pnie kalamitów, które stoją pionowo w pozycji wzrostu, pogrzebane w szybko gromadzącym się osadzie piaszczystym i mułowym.
Odsłonięte w Czerwionce skały należą do tzw. serii mułowcowej niższej części westfalu. Środowiskiem depozycji opisanych utworów była równia aluwialna formowana przez rzeki meandrujące [1]. Jej znaczną część zajmowała równia zalewowa zasilana w materiał mułowy wynoszony przez rzeki w trakcie wezbrań powodziowych. W obniżonych, bagnistych częściach równi, zarastanych przez mchy oraz drzewiaste skrzypy, widłaki i paprocie, gromadziły się osady pochodzenia roślinnego, które dały początek pokładom węgli. Osady równi zalewowej były rozcinane przez koryta rzek meandrujacych. W najgłębszych częściach koryt gromadziły się utwory tzw. bruku korytowego, złożonego z osadów grubszej frakcji, pochodzących z erozji podłoża. Nad nimi osadzał się skośnie warstwowany materiał piaszczysty łach korytowych. W trakcie bocznej migracji koryta w kierunku podmywanego na zakolu brzegu, tworzyły się rozległe soczewkowate ciała piaszczyste o szerokości większej niż rozmiary koryta. Miejsce dawnego koryta z czasem zajmowała równia zalewowa i jej drobnoklastyczne utwory zwykle kończą cykl sedymentacyjny. Miejscami po odcięciu koryta i ustaniu przepływu, w powstałych w ten sposób starorzeczach gromadził się drobny materiał mułowy i osady torfowe. Cienkie wkładki piaskowców w obrębie mułowców równi zalewowej są osadami tzw. glifów krewasowych, które powstały, gdy wezbrane wody rzeczne przerwały wał brzegowy i z niesionego drobnego piasku usypały na powierzchni równi zalewowej płaskie stożki.
Historię zilustrowaną skałami odsłoniętymi w Czerwionce poprzedził długi okres sedymentacji morskiej. W początkach wczesnego karbonu obszar dzisiejszej niecki górnośląskiej stanowił zachodni fragment rozległej płytkowodnej platformy węglanowej (jej utwory odsłaniają się w dolinkach podkrakowskich), która rozpościerała się od Moraw po nieckę miechowską i podłoże Karpat zewnętrznych i była ograniczona od zachodu głębokim basenem kulmowym (por. rozdz. Ostrówka). Już w późnym dewonie na zachodnim zapleczu tego basenu zaznaczył się niepokój tektoniczny. Migracja ku wschodowi frontu deformacji waryscyjskich powodowała przesuwanie się w tym kierunku facji fliszowej zasilanej w materiał okruchowy przez intensywnie fałdowany górotwór. Utwory fliszowe pokryły zachodnią pogrążoną część platformy węglanowej w późnym wizenie, a z początkiem namuru, gdy obszar niecki górnośląskiej stał się częścią zapadliska przedgórskiego powstałego na przedpolu dźwiganego łańcucha śląsko-morawskiego facja fliszowa ustąpiła miejsca węglonośnej facji molasowej [3, 5]. Dolna część profilu molasowego jest wykształcona w postaci utworów deltowych (seria paraliczna), które ku górze przechodzą w rzeczne, początkowo jeszcze w namurze deponowane przez rzeki roztokowe (górnośląska seria piaskowcowa), później w początkach westfalu - meandrujące (seria mułowcowa) i pod koniec westfalu - ponownie roztokowe (krakowska seria piaskowcowa) [3]. Po westfalu w wyniku ruchów tektonicznych fazy asturyjskiej utwory wypełniające zapadlisko przedgórskie zostały sfałdowane.